Garderoba marzeń z systemem Emuca Zero – elastyczny minimalizm we wnętrzu

Patryk
Patryk 9 Min. ciekawej lektury

Ten artykuł powstał we współpracy reklamowej z firmą Emuca. Jeżeli chcesz się dowiedzieć, jakimi zasadami kierujemy się przy współpracy z markami: KLIKNIJ TUTAJ.

Czy Twoje marzenie, to garderoba, łącząca w sobie elegancję, funkcjonalność i bezproblemowy dostęp do Twoich ubrań? System Emuca Zero, to rewolucyjne rozwiązanie, które zmieni Twoje spojrzenie na przechowywanie ubrań. Dzięki Emuca Zero udało nam się stworzyć wymarzoną garderobę w szybki, prosty sposób. Poniżej dowiesz się więcej o tym fascynującym systemie i rewolucji w naszym domu!

Pomysł na osobną garderobę przyszedł nam do głowy, kiedy zdecydowaliśmy się na sypialnię na piętrze. Postanowiliśmy przekształcić przylegający do niej, 16-metrowy pokój w miejsce w pełni przeznaczone do przechowywania ubrań.

Chcieliśmy zachować lekkość tej przestrzeni, która była dość obszerna jak na garderobę. W związku z tym, tradycyjna szafa bez frontów nie wchodziła w grę. Szukaliśmy więc otwartego systemu zabudowy, który nie przysłoniłby nam wnętrza pomieszczenia.

Co było istotne dla naszego wyboru, jakiś czas temu oczarował nas system wieszania ubrań na wieszakach, niezależnie od tego, czy to marynarka, spodnie czy T-shirt. Choć wymaga to więcej przestrzeni, znacznie ułatwia dobieranie poszczególnych elementów stylizacji. No i jak wyprasujesz odzież przed powieszeniem, to jest ono od razu gotowe do wyjścia. Dlatego szukaliśmy systemu, który musiał umożliwiać instalację dużej ilości drążków na wieszaki.

Mając już określone wytyczne, zacząłem szukać rozwiązania, które spełni nasze oczekiwania i jednocześnie będzie się estetyczne prezentować. I tak oto odkryłem system Emuca Zero.

System Emuca Zero w naszym domu

Szukając różnych inspiracji do naszego domu, często zaglądam do katalogu laureatów Red Dot Design Award. Przez lata zgromadziliśmy już ponad 30 różnych produktów wyróżnionych tą prestiżową nagrodą, nazywaną „Oskarem designu”, i za każdym razem synergia formy i funkcji oraz wysoka jakość wykonania nas nie z zawodziły.  

Dlatego byłem bardzo zaintrygowany, gdy przeglądając laureatów nagrody za rok 2022, natknąłem się na piękne rozwiązanie dotąd nieznanej mi marki Emuca. Nie zawsze jednak produkty nagrodzone „czerwoną kropką” są dostępne w Polsce, dlatego bardzo ucieszyłem się, gdy wpisując „Emuca Zero” w Google, pojawiła się polska strona marki. Zacząłem więc badać możliwości tego systemu i byłem zachwycony. Szybko doszedłem do wniosku, że jest to idealne rozwiązanie dla naszej garderoby, więc skontaktowałem się z marką, aby wspólnie zrealizować ten projekt.

Jak pewnie się domyślasz, system Emuca Zero nas nie zawiódł. Na 8 metrach ściany zmieściliśmy w tym systemie łącznie 10 metrów drążków, na których powiesiliśmy blisko 200 wieszaków z ubraniami. Uzupełniliśmy to dwiema szafkami, po cztery szuflady każda oraz półkami, które zgodnie z założeniem pełnią głównie funkcję dekoracyjną (nie licząc regału na torebki Izy😉).

Widać tutaj zdecydowanie wpływy włoskiego wzornictwa, co zupełnie nie dziwi, jako że Emuca od wielu lat ma tam nie tylko swój oddział, ale także i centrum logistyczne. Z resztą to właśnie z Włoch te hiszpańskie produkty przyjechały do naszego domu. 😉

Co więcej, Emuca oferuje całe mnóstwo ciekawych rozwiązań, dlatego ostatecznie nie ograniczyliśmy się tylko do systemu Zero. Więcej interesujących rozwiązań Emuca w naszym domu znajdziesz tutaj.

Elastyczność systemu Emuca Zero

System opiera się na profilach aluminiowych, dostępnych w długości 2,35 oraz 2,9 m. Występują one w kolorze czarnym i neutralnym kamienno-szarym, co pozwala systemowi doskonale wpasować się w wiele różnych wnętrz. Dodatkowo, system oferuje kilka możliwości montażu. Profile, będące fundamentem systemu, można instalować w pionie – od sufitu do podłogi, w formie odwróconej L-ki (od podłogi do ściany) oraz w formie odwróconego C – powieszonych na ścianie, bez dotykania podłogi. My wybraliśmy tę drugą opcją, gdyż wizualnie najbardziej nam odpowiadała.

Na profilach możemy następnie wieszać drążki na ubrania, półki drewniane lub szklane, oraz szafki z szufladami. To sprawia, że w oparciu o system Emuca Zero, możesz stworzyć nieskończenie wiele kombinacji, pasujących do różnorodnych przestrzeni.

Co więcej, profile systemu mają w tylnej części miejsce na montaż taśm LED, które Emuca również oferuje wraz z dyfuzorem dopasowanym do profili. Ostatecznie nie skorzystaliśmy z tej opcji, ponieważ dostarczone przez Emucę taśmy generują 2700 lumenów światła na metr, więc 7 metrów zainstalowanych na górnych półkach w zupełności wystarczyło, aby oświetlić całe 16-metrowe pomieszczenie. A pierwotnie planowaliśmy montaż aż 25 metrów takich LEDów! 😀

Jednakże efekt podświetlenia regałów zbudowanych na systemie Zero, z ciemniejszymi LEDami z oferty Emuca, z pewnością będzie imponujący😊 .

Prosty montaż Emuca Zero

Red Dot Design Award  przyznawane jest nie tylko za piękne wzornictwo, ale także za innowacyjność. Zdecydowanie nie można jej odmówić systemowi Emuca Zero. Kluczową cechą tego systemu jest możliwość jego niezwykle prostego i szybkiego montażu.

Gdy mamy już docięte profile, potrzebne są tylko wiertarka do przytwierdzenia systemu do podłogi, ściany czy sufitu oraz wkrętarka do przykręcenia półek do podstaw. Jest dosłownie kilka miejsc, gdzie potrzebny jest śrubokręt krzyżakowy czy też dostarczony imbus.

Cała reszta opiera się w dużej mierze na autorskim mechanizmie zatrzasków, które możemy w łatwy sposób blokować i zwalniać za pomocą plastikowego uchwytu. To sprawia, że można w samodzielny i bezinwazyjny sposób zmodyfikować konstrukcję opartą na systemie Emuca Zero, niezależnie od tego, czy jest to garderoba, regał na książki czy też pełna aranżacja butiku. Chcemy ustawić półkę na innej wysokości? A może jednak mamy o jeden drążek za dużo? Nie ma problemu! Takie modyfikacje zajmują chwilę.

Dzięki temu system jest niezwykle prosty dla stolarza, a nawet osoba indywidualna powinna sobie z nim bez problemu poradzić. Ja jednak nie mam zdolności manualnych, więc wolałem zlecić to zadanie. Poza skrzyniami z szufladami Emuca Vertex, które powierzyliśmy stolarzowi, całość montował nasz naczelny fachowiec/złota rączka, który dotychczas składał meble z Ikei na własny użytek. Jedynym specjalistycznym narzędziem potrzebnym do montażu była piła do aluminium do docięcia profili na odpowiednią wysokość. Jest to jednak coś, z czym można się udać na kwadrans do pobliskiego ślusarza.  

Płyta meblowa Kronospan Harmony

Chociaż nasza garderoba składa się głównie z czarnych profili i drążków systemu Emuca Zero, znalazły się w niej także półki oraz szafki z szufladami. Dobierając dekor płyty meblowej, z której te elementy zostały wykonane, szukaliśmy czegoś, co będzie korespondować nie tylko z czernią profili, ale także z naszym odświeżonym parkietem oraz ciepło-szarą farbą. Zależało nam również na zachowaniu ciepłych odcieni we wnętrzu.

I tak wybraliśmy płytę meblową z nowej kolekcji Kronospan Harmony. Klasyczny i ponadczasowy dekor Dąb Hudson Złoty K529 H okazał się świetnym wyborem dla naszego wnętrza. Szczególnie przypadła nam do gustu faktura kolekcji Hudson – piękny dekor nie jest płaskim nadrukiem, lecz ma powierzchnię 3D odpowiadającą strukturze drewna, co jest bardzo przyjemne w dotyku. Dlatego płytę tę wykorzystaliśmy również w innych pomieszczeniach.  

Więcej o kolekcji Kronospan Harmony dowiesz się tutaj.

Podsumowanie

System Emuca Zero to nowoczesny, innowacyjny i niezwykle elastyczny sposób na otwartą zabudowę. Świetnie sprawdzi się zarówno w domu, biurze, jak i przestrzeni publicznej. Nasza otwarta garderoba oparta na tym systemie wyszła pięknie. Czarne okucia w połączeniu z płytą Kronospan tworzą nowoczesną i wygodną przestrzeń, z której bardzo chętnie korzystamy.

Jeżeli zależy Ci na rozwiązaniu wysokiej jakości, które zrobi efekt WOW, to zdecydowanie polecamy system Emuca Zero! My się w nim zakochaliśmy i z pewnością wykorzystamy go jeszcze w niejednym miejscu w naszym domu. 

Udostępnij ten artykuł
Autor: Patryk
Zawodowo od 2006 roku prowadzę firmę konsultingową, w ramach której doradzam różnym podmiotom w zakresie PRu, marketingu oraz innowacyjnych rozwiązań biznesowych. Ale, że nie samą komercją człowiek nie żyje… działam także w III sektorze, gdzie z różnymi partnerami budujemy nowoczesną polską wieś. Prywatnie interesuję się designem, projektując różne formy użytkowe na własny użytek. Jestem zadeklarowanym gadżeciarzem, koneserem dobrego alkoholu i cygar oraz aktywnie zgłębiam „my useless knowledge” z dziedziny fantastyki – z dużym naciskiem na Ciemną Stronę Mocy. Na co dzień piszę analizy, raporty i oferty, dlatego też postanowiłem poświęcić się nieco lżejszej literaturze, do której wraz z moją żoną, Izą serdecznie zapraszamy! :-)
Zostaw komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *