JBL CHARGE 3 – mały wielki głośnik bluetooth

Jesteśmy bardzo przywiązani do muzyki, która towarzyszy nam na każdym kroku. Słuchamy jej w samochodzie, przy posiłkach, często przy pracy. A że głośniczki w telefonie nie dają jakości muzyki, która nas satysfakcjonuje, to z myślą o naszym tarasie, na którym często przesiadujemy latem i wiosną, zaczęliśmy szukać rozwiązania mobilnego. Dlaczego właśnie padło na głośnik bluetooth JBL i model Charge 3 oraz dlaczego został on uhonorowany designerskim Oskarem? Tego dowiesz się poniżej!

Kiedy przydaje się głośnik bluetooth

Dla nas głośnik bluetooth to przede wszystkim muzyka na tarasie oraz w ogrodzie. Zabieramy go także na wszelkie wyjazdy z noclegiem, bo w pokojach hotelowych głównym źródłem muzyki jest telewizor, a my wolimy samodzielnie wybierać, co słuchamy. A, że korzystamy ze Spotify, to całą naszą muzyką mamy zawsze pod ręką ?.

Głośnik jest także świetnym kompanem, gdy wybierasz się na piknik lub w ogóle w plener z rodziną lub znajomymi. Mimo, iż nasz JBL Charge 3 jest wodoodporny (poziom IPX7) raczej nie zalecamy zabierania go w miejsca publiczne, takie jak plaża lub basen, gdyż osoby przebywające obok nas mogą mieć inne gusta muzyczne. Jest to w każdym razie bezpieczny kompan długich kąpieli w wannie lub pod prysznicem.

Może to być także ciekawe rozwiązanie na muzykę w domu lub mieszkaniu. Źródłem dźwięku jest wtedy nasz telefon, tablet czy też komputer (pewnie nawet i telewizor jak ma łącze bluetooth), a głośnik może stać np. na regale między książkami. Możesz go też na stałe podłączyć do ładowarki, przez co nie trzeba go ciągle ładować. Oczywiście z racji tego, że głośnik bluetooth ma zazwyczaj akumulator, możesz go postawić z dala od gniazdka jak np. na środku stołu w kuchni, a nawet się z nim przemieszczać do różnych pomieszczeń.

Jest to też dobre rozwiązanie do nagłośnienia wynajmowanych pomieszczeń takich jak sklep czy też restauracja (zakładając, że mamy muzykę z odpowiednią licencją), z uwagi na mały gabaryt i własne zasilanie.

Nasz test głośników bluetooth

Jako, że jestem melomanem jakość dźwięku jest dla mnie bardzo ważna. Ponadto, często słuchamy muzyki filmowej, w której przeważają kompozycje instrumentalne. Wymaga ona dodatkowej czystości dźwięku, która zazwyczaj nie jest szczególnie mocną stroną urządzeń mobilnych. Zatem jakość dźwięku była najważniejszym czynnikiem, który braliśmy pod uwagę.

Przed zakupem przesłuchałem ok. 30 głośników bluetooth. Obok takich rozpoznawalnych marek na rynku jak JBL, Sony czy Creative dziwiłem się np., że takie firmy jak Denon czy Yamaha, które cenię za wysokiej jakości wzmacniacze także weszły na rynek głośników przenośnych. Sprawdzałem także firmy klasy premium takie jak Bang & Olufsen czy też Bose. Jednak w segmencie głośników akumulatorowych w tym gabarycie JBL okazał się zdecydowanym zwycięzcą.

Dźwięk jest bardzo czysty. Pewnie zniekształcenia pojawiają się przy przekroczeniu 80% na potencjometrze, ale te 2 x 10 W głośniczków gra na tyle głośno, że przy tej 1/8 mocy urządzenia nie da się normalnie rozmawiać. Bardzo dużym atutem głośnika jest bas, który jest wręcz zaskakujący jak na ten rozmiar urządzenia. Oczywiście w przypadku dźwięku mówimy o pewnych preferencjach indywidualnych użytkownika. Dlatego najlepiej jest przed zakupem sprawdzić głośnik samodzielnie. Jest on zazwyczaj wystawiony w większości elektro-marketów, więc sprawdzenie go własnymi uszami nie powinno być problemem. Warto także porównać go z głośnikami z całej rodziny JBL’a. Może Tobie będzie bardziej się odpowiadał (zarówno dźwiękowo i wizualnie) inny model?

Pisząc o głośnikach bluetooth nie sposób jest pominąć coś, co odkryłem podczas mych poszukiwań wśród klasy premium. Jeżeli chodzi o najlepszy głośnik bluetooth (i chyba nawet głośnik w ogóle), jaki w życiu słyszałem to jest to bez wątpienia Devialet Phantom, w którym z Izą się zakochaliśmy momentalnie. Niestety sztuka kosztuje powyżej 7 000 zł. Jest to jednak dzieło sztuki, zarówno pod względem jakości dźwięku jak i wyglądu, które jest warte każdej złotówki. My ten głośnik wrzuciliśmy między marzenia do zrealizowania w bliżej niezdefiniowanej przyszłości, ale jeżeli cenisz sobie jakość dźwięku to gorąco polecam posłuchania tego cuda!

Wracając jednak do JBLa, całość dopełniają dwa detale. Wyraźnie poruszające się boczne membrany wyglądają bardzo efektownie przy dynamicznych brzmieniach, co możesz zobaczyć poniżej.

Dodatkowo dźwięk, wydawany podczas włączania i wyłączania urządzenia, przypomina uruchamianie silnika, szczególnie dzięki wspomnianemu wcześniej, zaskakująco dobremu basowi tego małego urządzenia.

Głośnik JBL z bliska

Jeżeli to nie jest Twoja pierwsza wizyta na naszym blogu, to nie powinno być już dla Ciebie zaskoczeniem, że opisywany przedmiot jest laureatem Red Dot Design Award ?. Tak jest i w tym przypadku, chociaż przyznam, że była to bardziej wisienka na torcie niż kropka nad i, bo głośnik gra naprawdę świetnie. A do tego kompaktowa konstrukcja powoduje, że jest on zarówno poręczny jak i bardzo ładny.

Całość jest wykonana z bardzo dobrej jakości gumy obitej przyjemnym w dotyku materiałem, nadającym urządzeniu wygląd klasycznego głośnika. Guma sprawia, że głośnik mniej się ślizga po powierzchni, niezależnie od tego czy stawiamy go w poziomie, czy też w pionie.

JBL posiada zaledwie kilka przycisków fizycznych, gdyż jest to tak naprawdę tylko końcówka do sterowania przez inne urządzenie jak np. smartfon.

Diody LED pokazują poziom energii w akumulatorze, a podświetlenie włącznika podpowiada użytkownikowi, czy urządzenie jest włączone czy też nie.

Hermetycznie zamknięty tylni panel skrywa wejścia na kable. Line-in umożliwia podłączenie analogowym kablem jack-jack urządzenia nieposiadającego bluetooth. Do wejścia microUSB podłączamy ładowarkę, natomiast zwykłym USB możemy podłączyć różne urządzenia do głośnika, o czym napiszę jeszcze poniżej.

Głośnik bluetooth JBL Charge 3 występuje w kilku kolorach: czarnym, jasnoszarym, czerwonym, niebieskmi oraz zielonym, więc możesz wybierać zgodnie ze swoim stylem, tudzież przestrzenią, w której ma działać.

Co jeszcze daje głośnik JBL

Charge 3 jest jednym z urządzeń wyposażonych w system JBL Connect, który pozwala sparować dwa głośniki, uzyskując efekt stereo. Dwa takie głośniki spokojnie wystarczą, aby nagłośnić domówkę. Głośniki mogą wtedy grać to samo w różnych pomieszczeniach (o ile ich odległość od siebie nie przekroczy zasięgu bluetooth, czyli w mieszkaniu pewnie do 5-10 m w zależności od ilości i jakości ścian).

JBL Charge 3 ma też funkcję zestawu głośnomówiącego. Dobry mikrofon oraz bardzo dobry głośnik powoduje, że mamy znacznie lepszą jakość rozmowy, niż w przypadku włączenia tej funkcji w nawet najlepszym telefonie. Można zatem z powodzeniem postawić głośnik na środku stołu w salce konferencyjnej. Nie pobije to jednak profesjonalnych urządzeń do telekonferencji, które są jednak znacznie droższe i mniej wszechstronne.

Żeby tego było mało, to głośnik może jeszcze pełnić funkcję power banka dla Twojego telefonu lub tableta. Wystarczy podłączyć urządzenia kablem microUSB od ładowarki dostarczonej wraz z głośnikiem. Jako, że akumulator głośnika ma pojemność 6000 mAh to starczy na naładowanie w pełni każdego smartfona na rynku (dla przykładu takie telefony jak Huawei Mate 10 pro czy Samsung Galaxy s9+ mają obecnie między 3500, a 4000 mAh) i słuchanie muzyki przez kilka godzin.

Nadchodzi rewolucja

Jeżeli jesteś fanem nowych technologii tak jak my, to pewnie czekasz też na polską wersję asystenta Google. Jeżeli tak jest, to pewnie warto chwilę się wstrzymać z zakupem głośnika bluetooth, gdyż JBL wypuścił już na zachodzie linię głośników JBL LINK, która jest zintegrowana z asystentem Google. W Polsce można się tych urządzeń spodziewać wraz z pojawieniem się polskiej wersji asystenta.

Co ciekawe, odpowiednik naszego Charge 3, czyli LINK 20, łączy się z naszym telefonem nie tylko przez bluetooth ale i przez Wi-Fi, co ma wiele zalet. Ponadto jest to chyba jedyny smart głośnik działający z akumulatorem, więc może on stać w miejscu, gdzie nie musisz doprowadzać kabla (jednak co jakiś czas trzeba będzie go ładować). Zatem zamiast kupować głośnik bluetooth oraz głośnik Google Home, kup od razu głośnik bluetooth ze zintegrowanym asystentem. Jeżeli nie planujesz w najbliższym czasie eksperymentować z asystentem, albo wolisz np. Siri to Charge 3 możemy spokojnie polecić! ?